DRODZY SUPERTRAMPOWIE !
Dot. Chiny, 15 maj-13 czerwiec 2016.
Znowu nic nowego, Chiny – 30 dni, fantastyczna przygoda, dogłębne zobaczenie, poczucie smaków, widoków i doznań. Cała trasa fantastyczna, męcząca, każdy dzień cudowny. Perfekcyjnie zaplanowana trasa, naprawdę można było poczuć Chiny i jej różnorodność. Tydzień lub 2 tygodnie w Chinach to byłaby namiastka to tak jakby w Europie zobaczyć Paryż i Warszawę i mówić, że zwiedziło się Europę. Do tego fantastyczna grupa (mała ale zgrana), serdeczne dzięki (w kolejności alfabetycznej) Adamowi, Jasiowi, Małgosi, Reni i Witoldowi. No i oczywiście serdeczne dzięki „Przewielebnemu” Grzesiowi, chyba jedyna osoba stresująca się w trakcie wyprawy, widać było, że bardzo się starał, żeby wszystko było OK. i było OK. Mamy nadzieję, że tak jak my mamy wspaniałe wspomnienia tak i „Przewielebny” Grześ będzie miło nas wspominał a może nawet stwierdzi, że takiej fajnej grupy to jeszcze nie miał. Nadspodziewanie dobre noclegi i transport (mimo dużych odległości). Po raz pierwszy Wasze wyliczenie 600 $ całkowicie wystarczyło na wszystko, łącznie z Macau, pamiątkami i „pierdołami”, mimo, że ja wydałem 80 $ na wszystkie banknoty i monety z tych 3 „krajów” i 16 puszek piwa (zbieram banknoty, monety tam gdzie jestem i zbieram puszki po piwie). Cała grupa żywiła się na ulicy lub w małych lokalnych punktach żywnościowych, miseczka ryżu – 1-2 juany (0,6-1,2 zł), zupka, pierożki to 8-12 juanów, niektóre porcje zupy starczały na 2-4 osoby. Podobne jedzenie w restauracjach to 100-180 juanów. Wykreślić nocleg w Xiangcheng, pokonać trasę Litang-Zhongdian w jeden dzień, tylko „obiadek” w Xiangcheng – tak jak my to zrobiliśmy. Specjalne przyjechanie nad jezioro Er Hai w Dali – bez sensu, wystarczyłby widok ze szczytu kompleksu Trzech Pagód. Jesteśmy zachwyceni, następna wyprawa „życia” z Supertrampem i „Przewielebnym”. Tak jak wcześniej stwierdzaliśmy, najważniejsze trzy rzeczy w życiu: pierwsza miłość, narodziny dziecka i wyprawy z Supertrampem.
Z poważaniem
Hania i Tomasz Szewczyk