INDOCHINY
Super wyprawa. Poznaliśmy Indochiny wszystkimi zmysłami. Byliśmy w miejscach, do których dociera niewielu turystów a te najbardziej oblegane mogliśmy podziwiać w ciszy. A wszystko to dzięki Rafałowi. Obmyślał plan zwiedzania tak, byśmy docierali wszędzie przed tłumami turystów. Zwiedzając świątynie ukryte w dżungli byliśmy zupełnie sami, słychać było jedynie cykady. Gdy posypał nam się plan, w zastępstwie pokazał nam prawdziwe oblicze Indochin a nie to rzygotowane dla turystów. Wieczorami nie miał obowiązku zajmowania się nami, a mimo to oprowadził nas po knajpkach, podpowiedział czego spróbować, co jest typową potrawą dla danego kraju, pokazał, że jedzenie na ulicy ma swój urok i smak.Można by tak pisać i pisać. Wysoka kultura osobista, dużo wiadomości o zwiedzanych obiektach, regionie i ludziach, bezpośredniość i wieczny uśmiech na twarzy naszego pilota sprawiły, że ta podróż była najlepsza z dotychczasowych. Planując kolejne wyprawy zawsze będziemy zaczynać od ofert Supertrampa. Rafał zasłużył sobie na najwyższe słowa uznania, super chłopak i super pilot. Z nim można spokojnie lecieć na ,,koniec świata”. Rybka
