POZWÓL SIĘ PORWAĆ WICHROM PRZYGODY!

OPINIE

Dodaj opinię

INDIE NEPAL 2010

Wyjeżdżałem silnie przestraszony, wróciłem bardzo zadowolony. Wizytówką biura w czasie wyprawy jest z pewnością pilot. W tym wypadku była pilotka Dorota. Widząc dziewczynę w akcji byłem z kolejnym dniem coraz pewniejszy, że dobrze trafiłem. Dzięki niej, właściwie zaraz po powrocie rozpocząłem poszukiwanie celu kolejnej wyprawy- oczywiście z Supertrampem. Jacek

INDIE POŁUDNIOWE

Chcialem powiedziec, iz pani pilotka Dorota byla bardzo mila i sympatyczna, urzekajaco usmiechajac sie jak Dziokonda. Najbardziej podobala mi sie jazda na dachach autobusow w Nepalu, nocleg w nepalskiej wsi, samosy, rafting i rozmowa z chlopami malorolnymi na dworcu w Varanasi. Po Indiach Poludniowych zwiedzonych dwa lata temu teraz juz tylko brakuje mi Indii Wschodnich by miec calosc obrazu 🙂 Dziekuje za wspaniale wakacje! Pozdrawiam serdecznie Mar.

INDIE POŁUDNIOWE

Drogi Supertrampie 🙂 Jadąc a Waszym biurem pierwszy raz na wyprawę zastanawiałam się jak to będzie. Można stwierdzić, że jestem z wyjazdu zadowolona. Natasza sprawdziła się jako pilot. Ma ogromną wiedzę i zna realia tamtej części świata. Życzę Wam jak najwięcej takich pilotow. Mozliwe ze większośc z nich jest taka jak Natasz, mam nadzieję ze bedzie okazja to sprawdzić. Jedno małe “ale” – organizacja przelotu w tamtą stronę. Juz pal licho czas podróży, który wydłużył się do ponad 30 godzin. Takie sprawy choć męczące nie przerażają mnie, zwłaszcza jeśli leci się na wakacje. Duża jednak strata to skrocenie programu i pominiecie w zwiedzaniu Mumbaju. Te kilka godzin szybkiego przelotu przez miasto bylo rozczarowujace. Tym bardziej, ze powrot w tamte strony jest malo prawdopodobny. Jest tyle innych miejsc, ktore chciało by sie zobaczyc. Szkoda też tym wieksza, ze ponoc kilka osob z grupy zwracalo Wam uwage na zbyt krotki czas odprawy miedzy lotami i otrzymalo gwarancje, ze nie bedzie zadnych problemow. Nie wiem jak podejciecie do tego tematu. Wydaje mi się jednak, ze warto wyciągnąć z naszej “przygody” wnioski na przyszłość i pomyśleć jak uniknąć tego typu klopotów przy organizacji nastepnych wyjazdow. A co do naszej grupy – to wierzę, że sami zaproponujecie jak zrekompensować nam straty moralne;-) Pozdrawiam Iwona P.S. Serdecznie dziękujemy za uwagę, czasami się zdarza, że wynikają nieprzewidziane przygody. Linie lotnicze maja system który łączy loty w oparciu o planowany czas przesiadki, i jeśli czas jest odpowiedni to takie loty są połączone, a jeśli czasu jest za mało, to system szuka najbliższego możliwego lotu, jednak to teoria i czasami praktyka robi swoje. Za co serdecznie przepraszamy. Zapraszamy na kolejne wyjazdy na których straty moralne będą  na pewno zrekompensowane!!!!

KRYM

Krym był dla mnie ogromnym zaskoczeniem pełnym winnic, bajkowych cerkwi i wyjątkowych widoków. Szczególne wrażenie zrobił na mnie rezerwat “Nowy świat”, w którym połączyły się aż trzy krajobrazy: gór, drzew wyglądających jak bonsai i przejrzystego morza. Tutejszy przewodnik – gawędziarz był niesamowity, siedząc na skałach opowiadał legendy i dla potrzeb turystyki zawisł tuż nad przepaścią :). Do skąpanej w chmurach góry Aj-Petri wiodła kolejka linowa, a na szczycie czekała na nas degustacja wina (polecam “Czarnego Doktora”), aromatyczne szaszłyki, stragany uginające się od pamiątek i tutejszych słodyczy. Długo wspominać będę Pałac Woroncowa pełen rzeźb, obrazów, roślin i starych, kunsztownie wykonanych mebli, zamek “Orle Gniazdo” zwisający z wysokiej skały, Bakczysaraj nocą i oczywiście pełne niezapomnianych doznań podróż plackartą… Nie sposób mówić tu o wszystkich wrażeniach, jakie zawładneły tym krótkim czasem spędzonym wspólnie z naszą ekipą. Chciałam podziękować naszemu pilotowi, Michałowi za świetną organizację i opiekę, wszystkim za wspaniałą przygodę i sympatyczną, wesołą atmosferę. Pozdrawiam całą naszą grupę, w tym najliczniejszą paczkę ze Słupska i … do zobaczenia na kolejnej przygodzie z “Supertrampem”! Ania Zduńczyk, Słupsk Krym (01-09.09.2009)

INDIE LADAKH KASZMIR

Pragnę gorąco podziekować i pozywtwnie zaopiniować podróż po Ladaku i Kaszmirze. Nie była to lekka sprawa ale warto było – choc jak na początek to jedna z najtrudniejszych imprez. Pilotka Dorota znosila dzielnie moje stany i za to jej dzieki – do zobaczenia na szlaku. Osmiotysiączka R.K.

WEGRY

Chciałabym podziękować Supertramp w imieniu swoim i mojej minigrupy za bardzo fajną organizację wyjazdu na Węgry (piwniczki). Piękne miejsca, dobre warunki (autokar, kemping no i oczywiście wspaniałe wino), miła atmosfera i generalnie bardzo profesjonalne przygotowania ze przyzwoitą cenę. Pozdrawiam, Agnieszka Wietrzykowska &Borucińscy

CZARNOBYL

Witam chciałbym wyrazić opinię o wyjeżdzie klubowym do Lwowa, Kijowa i Czarnobyla . Wyprawa udała się na 5 . Choć byłem z waszym biurem po raz pierwszy i od razu na wyprawie klubowej nie żałuje ani jednej minuty spędzonej na Waszym wyjeździe . Największy % udanej imprezy wg. mnie stanowi pilot więc na początek o nim a raczej o niej czyli o wspaniałęj Gosi pare słów. Była pilotem, koleżanką, współtowarzyszką zabaw a jak trzeba było to i opiekunką przez 24 h . A byliśmy choć małą, ale dość “ciężką” grupą która potrafiła niepokoić ją w różnych “eksremalnych” i “kluczowych” sytuacjach 🙂 . Za to należą jej się szczególne podziękowania ponieważ wiedziała co w trawie piszczy i dlatego mogła się udać tak wspaniała impreza . Choć sam odczuwałem trudy wyjazdu trampingowego to zobaczenie niestandardowych i ciekawych zakątków Ukrainy jak chociażby bunkrów w Hulskiej Minie rekompensowały trudy wyjazdu . Podziękowania należą się także dla biura za zdecydowanie się na tak “egzotyczny” czarnobylski kierunek . Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i obiecuję że nie był to ostatni wyjazd z Waszym biurem. Super Zadowolony Grzesiu

NOWY JORK

Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne i za zorganizowanie wspaniałej wycieczki do Nowego Jorku. Szczególne podziękowania należą się p.Bartoszowi Gosztyle, który zna doskonale miasto i umie się świetnie po nim poruszać. Był uczynny i nic nie sprawiało mu trudności. Oby więcej takich wspaniałych pilotów. Pozdrawiam serdecznie Barbara Radziszewska

INDIE

Serdecznie pozdrawiam i życze wszyskim tak udanej podrozy jak ja odbylem z Supertrampem do Indii. Poznalem (choc tylko w ułamku) co to jest “inny świat”, program bardzo intensywny, czasami męczący ale przyjemnie, bo wrazen co niemiara i wspomnienia jeszcze gorace. Jestem bardzo zadowolony, choc z innymi biurami też jeżdzilem to dopiero z Supertrampem poznalem co to jest prawdziwa podróż, Pozdroqo dla pilota Tomka. Pozdrowqo Alek