POZWÓL SIĘ PORWAĆ WICHROM PRZYGODY!

OPINIE

Dodaj opinię

INDIE POŁUDNIOWE

Witam Panie Januszu, Mimo, iż minął już ponad tydzień od mojego powrotu z Indii jestem cały czas pod ogromnym wrażeniem i chciałabym bardzo podziękować za SUPER wyprawę z Supertrampem. Świetnie ułożony program, zmiany w programie jeszcze go ulepszyły (krótki pobyt w Koczin) no i oczywiście super pilot w osobie Dominika. Polecam wszystkim wyjazd z państwa biurem, naprawdę czułam się tam jak na wyjeździe z grupą przyjaciół a nie na wycieczce z biura. Jeszcze raz dziękuję i oczywiście do zobaczenia na niejednej jeszcze wyprawie, tylko która będzie następna ….Indie Północne, Kuba, Ameryka Płd……??? Pozdrawiam, Hania Sobota

INDOCHINY

Dziękuję serdecznie za fantastyczny wyjazd do Indochin. Bartek Gosztyła okazał się nie tylko doświadczonym przewodnikiem, ale i świetnym “towarzyszem podróży”, przyjacielem na szlaku. Poza tym potrafił zorganizować “gwiazdkę z nieba” – no, prawie… To między innymi dzięki jego “ciekawości świata” i kontaktom udało nam się zamówić żywą kobrę (dostarczoną nam w reklamówce), którą później na naszych oczach oprawiono i ugotowano w lokalnej restauracji. Takich nadprogramowych atrakcji na pewno nie zapewnią Wam biura “turystyki masowej”, a przypuszczam, że inne agencje trampingowe mogą też nie sprostać takim dość szalonym pomysłom, które rodzą się podczas długiej podróży. Polecam gorąco Supetrampa (i zupę z kobry)! Możecie być pewni, że program ramowy zostanie zrealizowany, a jeżeli na miejscu grupa zechce dorzucić coś do tego programu i skorzystać z jakiejś “nadprogramowej” atrakcji, spróbują Wam pomóc w zrealizowaniu marzeń. Marcin Kozioł, Warszawa

INDIE NEPAL

Superpodróż w super-towarzystwie , tak jednym wyrażeniem można określić naszą podróż do INDII i NEPALU. Przez prawie cztery tygodnie nie było czasu na nudę. Oj działo się —działo. Wielkie dzięki dla Mirka Czwaczki za pasję z jaką nas prowadził i jaką nas nieustannie zarażał. Mirku mam ogromną nadzieję pojechać z Tobą jeszcze nie raz. Arek Zych

INDOCHINY

Przesyłam moją opinię o wyjeździe do Indochin , z którego tydzień temu wróciliśmy. Indochiny super, Bartek Gosztyła super extra, atmosfera super, Angkor super extra lux, szejki w Bangkoku super extra , most na rzece Kwai choć nieoryginalny super , strzelanie M16 w Cu Chi super, Hanoi vodka :)) …..itd. itp. Szkoda, że już się skończyło i zazdroszczę tym co teraz tam są z Bartkiem. Bartek faktycznie jest doskonałym fotografem, sprawnym pilotem – perfekcyjnie poruszającym się w tamtejszych niełatwych warunkach, prywatnie fajnym Gościem z którym można pogadać o wszystkim. Pełne uznanie. Pozdrowienia dla Was wszystkich Sławek Grzybowski Wawa

OPINIA PO WYPRAWIE

Jestem długoletnim uczestnikiem wypraw z Supertrampem i każdy następny wyjazd sprawia mi ogromną radość, zwłaszcza wycieczki klubowe. Na wycieczkach panuje miła koleżeńska atmosfera ,a po powrocie do kraju organizowane są spotkania na których można oglądać zdjęcia ,jak i podzielić się wrażeniami. Dlatego też polecam wyjazdy z Supertrampem. Serdecznie pozdrawiam. Andrzej Korzeniowski – ” Generał “

KRYM

Wyjazd na Krym – gdybym miała określić jednym słowem – bezpretensjonalnie, a szerzej wycieczka dla tych, którzy chcą w pięknych okolicznościach przyrody szybko i skutecznie zapomnieć o regułach i konwenansach życia w kraju. Dzięki zaangażowaniu pilota czas wykorzystany do maximum. Poza tym: – jeszcze nigdy tak nie odpoczęłam męcząc się – jeszcze nigdy tak się nie wyspałam nie śpiąc – jeszcze nigdy tak nie schudłam jedząc ogromne ilości (dieta cud :-)) Pozdrawiam wszystkich współtowarzyszy podróży Ruda

KUBA 2006

Do dzisiejszego dnia wspomnienie o Kubie nierozerwalnie kojarzy się nie tylko z rumem, wspaniałą muzyką, słońcem i niesamowitymi estetycznymi przeżyciami, ale także z zakochanym w tym kraju Kierownikiem wyprawy – Januszem. Jest to człowiek, który prowadził grupkę osób po tych zakątkach Kuby, których nigdy nie zobaczy turysta jadący na plaże Varadero. Widzieliśmy od podszewki jedyny w swoim rodzaju kraj : jeździliśmy transportem publicznym, spaliśmy na plaży Cayo Coco pod gołym niebem, mieszkaliśmy w domach Kubańczyków. Szliśmy w karnawałowym korowodzie podrygując w takt muzyki, piliśmy rum z Kubańczykami nocą na Maleconie, próbowaliśmy krokodyle mięso, poznaliśmy czarny rynek degustując prawdziwe kubańskie cygara, jedliśmy mango tak, że sok spływał aż po łokcie. Żal było spać, by nie tracić okazji na sycenie się atmosferą tego kraju. Janusz jak dobry ojciec i wróżka wyczarowywał nowe miejsca i nowe wrażenia. Z pasją i dużym znawstwem dzielił się swoją wiedzą na temt Kuby, zarażał miłością i szacunkiem do ludzi i miejsc. Jeśli wybierać się na Kubę- to tylko z Januszem Ciągło. Wielkie dzięki Janusz! Jola Szada

OPINIA PO WYPRAWIE

Jeżdżę z Supertrampem prawie od samego powstania, zwiedziłem z Nimi kawał Świata, i muszę przyznać, że zawsze impreza jest zorganizowana rzetelnie i ciekawie! Na początku była Europa potem stopniowo kawałek Azji i Afryki, a teraz praktycznie jest cały Świat! Jeśli jesteś człowiekiem który szuka ciekawych miejsc na Świecie i przygody, oraz lubisz podróżować z plecakiem a nie z walizką to Klub Supertramp jest dla Ciebie! Bardzo miło wspominam rozliczne spotkania po programie, które są podsumowaniem wyjazdu. Wielu z nas spotyka się też na nowych trasach i wówczas jest znacznie łatwiej i milej podróżować. Spotykamy się też na wspólnych nieformalnych wyjazdach w góry i na ogniskach, które nas dodatkowo integrują, krótko mówiąc po prostu Klub ludzi Supertramp. Z Supertrampowym pozdrowieniem Jacek K. Oświęcim

TURCJA WSCHODNIA

Podróż, jaką udało mi się odbyć z klubem Supertramp obudziła we mnie dawno skrywane pragnienie wyruszenia w drogę. I choć na początku ilość uczestników wyprawy klubowej nieco odbiegała od mojego wyobrażenia poznawania świata, to jednak jej formuła, jak również talent, dystans i luz Przewodnika (w osobie JANUSZA !!!) pozwoliły na spełnienie moich oczekiwań. Tak więc, znalazłam w niej dużo spontaniczności i dowolności w realizowaniu własnych oczekiwań, a nawet element podwyższonej adrenaliny, ale przed wszystkim wspaniałych towarzyszy podróży. Co tu dużo mówić… byłam zachwycona wyjazdem – i nadal, mimo innych odbytych podróży, często wracam do wspomnień z Turcji Wschodniej. Polecam tym wszystkim, dla których ważna jest zdolność przeżywania i zadziwienia. Pozdrawiam Ola Sieradzka – Stasiak