POZWÓL SIĘ PORWAĆ WICHROM PRZYGODY!

OPINIE

Dodaj opinię

MONGOLIA 2017

OD EWA MASŁOWSKA No to jak Mongolia, to proszę. To nie ja byłam tą, która próbowała spalić jurtę. Ja półdrzemiąc poprowadziłam skuteczną akcję ratunkową. Wracając do tematu: Agnieszka bardzo celnie opisała walory Mongolii – przyroda, mieszkańcy, ciekawa kultura. Moja rada w związku z tym – wybierajcie się do Mongolii póki czas. Świat zmienia się tak szybko, na naszych oczach ginie wszystko co jeszcze pamiętamy i czego szukamy w odległych krajach.Tak też będzie z Mongolią. A jeśli jeszcze będziecie mieli szczęście zobaczyć Mongolię z Marcelem Kwaśniakjem, to już Wam zazdroszczę. Marcel – dziękuję. Pojedziemy z Tobą nawet tam, gdzie jeszcze nie byłeś.

USA KALIFORNIA ZACHODNIE STANY

OD GRAŻYNA SADECKA USA – Kalifornia + zachodnie stany USA Super ciekawy, różnorodny program. Piękna, zapierająca dech przyroda. Wspaniała atmosfera. Znakomity pilot i jednocześnie doświadczony kierowca – Darek Wiejaczka, który nie tylko proponował dodatkowe atrakcje – niespodzianki, ale także, gdy było to możliwe, realizował propozycje uczestników.

MONGOLIA 2017

OD AGNIESZKA LITKE Wyjazd do Mongolii Przeglądałam dziś opinie o waszych podróżach i coś mało o tej Mongolii , a przecież kraj i wyjazd jest fenomenalny. Kraj w którym możesz zobaczyć duże drapieżne ptaki w ich naturalnym środowisku, latają nad głową. Czyste powietrze, które powoduje, że wracając do Europy zaczynasz czuć że oddychamy mocno zanieczyszczonym powietrzem. Przede wszystkim jednak te widoki i poczucie nieskończonej przestrzeni. Gdy mówiłam z koleżanka że jedziemy do Mongolii ludzie pytali – ale po co przecież tam tylko step i step- monotonia. Nic bardziej mylnego. Mongolia to różnorodność. Jest step, półpustynia, pustynia, góry, przepiękne jeziora, w tym przepiękny mały Bajkał i co najdziwniejsze zielone wzgórza porozcinane strumykami. W tej całej przestrzeni człowiek obserwuje stada zwierząt – konie, jaki, krowy wszelakich rodzajów i kozy. Jak za Adama i Ewy krajobraz, który ci mówi że cywilizacja nie jest najlepszym rozwiązaniem dla człowieka, a ty widzisz w Mongolii – raj. No i ludzie – o tym nie można zapomnieć. Jedziesz, wchodzisz do jurty, jesteś serdecznie witany i opowiadają o swoim życiu. Spróbuj tak w Europie wejść do czyjegoś mieszkania. Ludzie generalnie są niesamowici np. nasz kierowca szaleniec iw pozytywnym tego słowa znaczeniu- łazik pełen śmiechu. jednocześnie niezwykle opiekuńczy człowiek. Jeśli chcesz przeżyć rajd przez stepy to tylko z nim. No i przede wszystkim ” kierownik” czyli nasz przewodnik Marcel – nieziemska cierpliwość – same baby i to w ilości 10, a on dał radę- pomimo że były plany jego zjedzenia na wypadek braku prowiantu na pustyni Gobi ( spokojnie przeżył). Polecam wycieczki z Marcelem. Duży profesjonalizm i super poczucie humoru plus wiedza. Widać że ten człowiek lubi i potrafi podróżować. Największym plusem zaś Mongolii, oprócz tego co już napisałam, jest mieszkanie w jurtach. Bardzo przemyślany wynalazek. Tylko jak będzie koza to nie należy dawać do pełna drewna. Koleżanka tak zrobiła i cała noc nam zeszła na monitoringu iskier wydobywających się z komina – aby nie zapaliły sąsiednich jurt. Podsumowując trochę już świata zwiedziłam, ale Mongolia wysuwa się na prowadzenie – to świat przestrzeni, krajobrazu, kolorów i pięknych koni, a także życzliwych ludzi. Polecam.

INDONEZJA 2017

Wyprawa niełatwa ale warta poniesienia trudów. Zgadzam się co do tego z opinią Edwarda. Niestety po raz pierwszy a na niejednej wyprawie z Supertrampem byłam jestem zmuszona do krytyki pilota. Prowadził jak sam przyznał tę trasę pierwszy raz i to dało się odczuć. Pozdrawiam, Maria Grosicka

INDONEZJA W KRAINIE ŻYCIA I ŚMIERCI

Wróciłem pełny niesamowitych wrażeń z wyprawy ” W krainie życia i śmierci” po wyspach Indonezji pilotowanej przez Grzegorza Kowalczyka, który cierpliwie i spokojnie czuwał nad sprawną realizacja programu, co nie było łatwe wobec różnych perturbacji z lokalnymi przewodnikami, transportem oraz noclegami, tak aby dopasować wszystko do różnych oczekiwań członków grupy. Zaglądaliśmy do grzmiących i dymiących wulkanów o wschodzie słońca, przetrwaliśmy trekingi po dziewiczych terenach Papui i Tana Toraja (fantastyczne krajobrazy, oryginalne zwyczaje i obrzędy !) w różnych warunkach pogodowych i terenowych. Byliśmy w wielu świątyniach, wszędzie spotykaliśmy miłych, życzliwych i uśmiechniętych mieszkańców. Warto było mimo wielu niewygód podjąć trudy tej wyprawy i poćwiczyć sobie cierpliwość przydatną podczas tego typu podróży. Udało mi się również pochodzić własnymi ścieżkami i pozwiedzać na własną rękę w czasie wolnym. Na końcu był czas na relaks i wylizanie ran na wyspach Gili, gdzie udał mi się pierwszy w życiu snorkeling na rafie oraz na pięknej plaży w Kucie gdzie raj mają surferzy. Chciało by się jeszcze wrócić do Indonezji. Pozdrawiam serdecznie uczestników i pilota. Terima kasih. Edward

AMERYKA ŚRODKOWA 2017

Pod koniec lipca wróciłam z wyprawy organizowanej przez Supertramp do Ameryki Łacińskiej i chociaż nie macie zwyczaju pytać czy “klient” zadowolony  – to i tak napiszę:) Było super! Zebrało się na to kilka czynników (fajna grupa, zabytki, jedzenie, klimat itd), ale najważniejszy to przewodnik. Darek Jurczuk jako przewodnik był świetny i on Wam na tej wyprawie zapewnił sukces:) pozdrawiam Małgorzata 17.08.2017

KUBA 2017

Kolejna super wyprawa z biurem Supertramp.Kuba uwiodła mnie swoją innością,cudownymi ludźmi,wspaniałą atmosferą ,niesamowitym klimatem …i nie chodzi tu o szerokoś grograficzną …chociaż trochę też.Rytm salsy ,regetonu ..do dziś brzmi w uszach..Mieszkanie w casa particulares okazało się kolejnym świetnym ,nowym doświadczeniem. Jedzenie również może być wręcz wyśmienite jeżeli przygotowuje je mistrz. Pyszne mojito,cuba libre czy daiquiri spożywane w miejscach ,w których przebywał sam Ernest Hemingway to prawdziwa magia …A do tego wszystkiego przecudowna pilotka Karolina Rostek,przesympatyczna osoba z dużą wiedzą,niezwykle zorganizowana i zawsze służąca pomocą …No cóż było fantastycznie …polecam wszystkim …a Supertrampowi mówię …do zobaczenia wkrótce na Filipinach . Serdecznie pozdrawiam Lidka S

INDIE NEPAL 2017

Duuuży plus dla pilotki Oli Bednarskiej za ogromną wiedzę, pasję, doświadczenie i poświęcenie przy dostrajaniu programu do najbardziej “kapryśnych” uczestników 😉 No i jeszcze skuteczne upraszanie u Śiwy warunków pogodowych 🙂 Oby więcej nam taki pilotów polska ziemia rodziła! Dla ludzi nie uczestniczących w trekingu polecam lot paralotnią! Jest on tańszy niż w programie – 70$

INDIE NEPAL 22.02 – 18.03.2017

Niezwykła wyprawa: Indie zjawiskowe, Nepal zaskakujący, a do tego wspaniała pilotka Ola Bednarska – po prostu mistrzostwo świata! Organizacyjnie bez zarzutu i jeszcze mamy głowy pełne wiedzy o Indiach i Nepalu, którą Ola hojnie się z nami dzieliła. Dziękujemy i jeszcze zwiedzać z Olą chcemy! Pozdrawiamy, Małgosia i Janek Chowańscy