GWINEA LIBERIA SIERRA LEONE
Czas wyprawy: 22 DNI
Dostępne Terminy:
-
- Cena: 13100 PLN + 2650 EURZgłoś się na wyprawę
-
- Cena: 13100 PLN + 2650 EURZgłoś się na wyprawę
Ta podróż to odkrywanie Gwinei, Liberii i Sierra Leone – krain, gdzie dziewicza przyroda splata się z pulsującą kulturą i śladami burzliwej historii. Od tętniących życiem miast po górskie kaniony Fouta Djalon, od rajskich plaż po lasy deszczowe, każdy dzień odsłania nowe oblicze Afryki Zachodniej. Początkiem jest Conakry, stolica Gwinei, gdzie ulice tętnią muzyką i gwarem. Zwiedzimy Wielki Meczet i katedrę Sainte-Marie, a wieczorem być może usłyszysz melodie, które w XX wieku rozsławiły Gwineę jako kolebkę afrykańskiej muzyki. Kiedyś miasto aspirowało do miana „Paryża Afryki”, a Sekou Touré, pierwszy prezydent, marzył o jego wielkości. Możemy popłynąć na wyspy Iles de Los, gdzie w XVIII wieku cumowały statki niewolnicze, a dziś plaże kuszą spokojem i szumem fal. Dalej trasa prowadzi do Fouta Djalon, krainy wodospadów, kanionów i tradycyjnych wiosek. Wędrówka przez Wielki Kanion w Doucki, zwany przez podróżników „wet and wild”, to spotkanie z naturą w najczystszej formie. Dalaba, górskie miasteczko na wysokości 1200 m n.p.m., wciąż nosi ślady francuskich kolonizatorów, którzy w XIX wieku szukali tu wytchnienia od tropikalnego skwaru. Wspinaczka na Mount Nimba, najwyższy szczyt Gwinei (1752 m n.p.m.), prowadzi przez rezerwat UNESCO. W Liberii czeka Saniquellie, gdzie w 1959 roku przywódcy Ghany, Gwinei i Liberii położyli fundamenty pod Organizację Jedności Afrykańskiej, marząc o wolnej Afryce. Wodospady Kpatawe i plaże Robertsport, niegdyś przyciągające śmiałków z całego świata, oferują chwilę oddechu wśród palm i oceanu. W Sierra Leone czeka wyspa Tiwai, porośnięta lasem deszczowym, dom szympansów i hipopotamów karłowatych. W XVI wieku wyspa była świadkiem pierwszych kontaktów z europejskimi żeglarzami. Freetown, z legendarnym Cotton Tree, opowiada historię wyzwolonych niewolników, którzy w XIX wieku budowali tu nowe życie. Spacer po Kenemie, wśród targów z diamentami, przywołuje czasy gorączki diamentowej, która odmieniła region. Możemy odwiedzić Tacugama Chimp Sanctuary, gdzie szympansy znajdują opiekę w swoim naturalnym środowisku. Afryka Zachodnia nie jest łatwa – nieprzewidywalne drogi, skromne warunki i brak turystycznej infrastruktury wymagają otwartości i determinacji, ale nagrodą są autentyczne doświadczenia, których nie znajdziesz nigdzie indziej.
Program wyprawy
Spotkanie na Lotnisku Chopina w Warszawie w hali odlotów sektor „C” w pobliżu stanowiska 201, następnie przelot Warszawa – Conakry z przesiadką.
Przylot, transfer, zakwaterowanie i nocleg. Conakry – stolicy Gwinei, dwumilionowej metropolii, tętniącej, rozedrganej i liżącej rany po ostatnich czasach niepokoju. Miasto to niegdyś nazywane było dumnie „Paryżem Afryki”. I nawet jeśli ktoś przesadził z porównaniem, to i tak warto sprawdzić, jak jest naprawdę. Conakry to też miejsce ważne dla wszystkich miłośników afrykańskiej muzyki. Można posłuchać jej w wielu miejscach. A gdy raz się nią zachwycić, nie ma końca…. Zwiedzanie Conakry, nocleg.
Zwiedzanie Conakry, m. in. Wielkiego Meczetu, wybudowanego w ostatnich dekadach za pieniądze z Arabii Saudyjskiej i mogącego pomieścić ponad 10.000 wiernych; katedry Sainte- Marie oraz Muzeum Narodowego z najliczniejszą w kraju kolekcją masek, rzeźb i instrumentów muzycznych. Fakultatywnie (ok. 50 EUR) rejs na Iles de Los – archipelag owiany złą sławą głównego miejsca przeładunku niewolników, a dziś słynący z zacisznych plaż. Nocleg.
Przejazd uroczą, krętą drogą do Dalaby – górskiego miasteczka położonego na wysokości 1200 m n.p.m., ulubionego miejsca dawnych urzędników kolonialnych. Można tam do dziś otrzeć się o czasy francuskiej świetności. Przypominają o niej Villa Sili – dawna siedziba gubernatora, zabytkowa księgarnia czy Williams Bah Museum. Dziś jednak Dalaba to przede wszystkim główna baza wypadowa w rejon Fouta Djalon, słynącego z najlepszych szlaków trekkingowych w tej części Afryki, licznych wodospadów, kanionów i dziewiczych wiosek zagubionych wśród wzgórz. Nocleg.
Półdniowy trekking w okolicy Dalaby. Spacer po zalesionych wzgórzach, między uprawnymi polami, przez wioski z tradycyjną zabudową i ciekawskimi spojrzeniami mieszkańców. Powrót do Dalaby i po krótkim odpoczynku przejazd do Doucki, niewielkiej wioski, położonej na skraju Wielkiego Kanionu – naturalnego skarbu Gwinei. Nocleg.
Całodniowy trekking w okolicach Doucki. Raczej trudno o lepszą bazę wypadową do najpiękniejszych zakątków Fouta Djalon. Dotarcie do sławnego Wielkiego Kanionu, pokonywanie górskich strumieni, ocieranie się o skały, zdobywanie nagich skał, skąd widok zapiera dech w piersiach. Wielu anglojęzycznych poszukiwaczy przygód nazywa ten szlak po prostu: „wet and wild”. A każdy z nas pod koniec dnia odpowie sobie, czy na szlaku było bardziej dziko, czy bardziej wilgotno. Cokolwiek pomyślimy sobie o tym szlaku, warto cały czas mieć świadomość, że będziemy przemierzać jeden z ostatnich nieskażonych cywilizacją zakątków Afryki Zachodniej. Nocleg.
Wczesnym rankiem przejazd do Faranah, jednego z większych miast Gwinei, położonego nad trzecią największą rzeką Afryki, nad Nigrem. Miasto swój złoty okres przeżywało tuż po uzyskaniu niepodległości. Wówczas to prezydentem został Sekou Toure, który pochodził z Faranah. Ponoć miał zamiar nawet uczynić ze swojej rodzinnej miejscowości, stolicę kraju. Wówczas powstały olbrzymie skwery, reprezentacyjne rządowe budowle, szerokie bulwary, pałace, a nawet lotnisko. Spacer po mieście, Nocleg.
Fakultatywna wyprawa (ok. 75 EUR) do Parku Narodowego Górnego Nigru (Parc National du Haut Niger). To jeden z nielicznych tzw. sucholubnych lasów tropikalnych w tej części Afryki i jedno z najważniejszych chronionych rezerwatów w Gwinei, miejsce występowania sporej liczby ssaków, takich jak: lwy, lamparty, bawoły, liczne gatunki antylop. Przez park przepływa rzeka Niger, zatem nie może zabraknąć hipopotamów i krokodyli, ale największą atrakcją parku są szympansy. Jako że czasami niełatwo wypatrzeć je w gąszczu drzew, pokusimy się o to, aby dotrzeć do siedziby CCC (Chimpanzee Conservation Center), jednego z najprężniejszych ośrodków opiekującym się naczelnymi w Afryce Zachodniej. Powrót do Faranah. Nocleg.
Przejazd do Kissidougou, a następnie długa podróż po bezdrożach do N’zerekore, drugiego największego miasta w Gwinei i regionalnej stolicy Forest Region. Jak sama nazwa wskazuje teren ów jest pięknie zalesionym skrawkiem południowego terytorium Gwinei przyozdobionym łagodnymi stokami, strumieniami i wodospadami. To jedno z najrzadziej odwiedzanych i najtrudniej dostępnych zakątków Gwinei. Wielka szkoda, gdyż stanowi to wyśmienitą bazę na wycieczki po okolicznych wzgórzach, w tym przede wszystkim do Mount Nimba Strict Nature Reserve – park narodowy przez wielu uznawany za prawdziwą perłę Afryki Zachodniej i jedyne miejsce w Gwinei wpisane na listę Unesco. Nocleg.
Spacer po mieście. Wizyta w Muzeum etnograficznym, w którym można ujrzeć pasjonującą kolekcję masek i różnych fetyszy. Po południu przejazd do niewielkiej miejscowości u stóp masywu Mt. Nimba, do Lola. Załatwianie formalności przed jutrzejszym trekkingiem w parku narodowym. Krótki spacer po miasteczku. Nocleg.
Bardzo wczesna pobudka i wyruszenie na szlak. Tak naprawdę to nie ma tam żadnych szlaków, tylko ścieżki, ostępy, skały, wiszące mostki, etc. Próba zdobycia najwyższego szczytu Gwinei – Mt. Nimba (1752 m n.p.m.) Piszemy próba, gdyż to bardzo wymagająca góra mimo stosunkowo niewielkiej wysokości. Dużo będzie zależało od naszej kondycji oraz warunków atmosferycznych. Bez obawy jednak, nawet jeśli nie dotrzemy na sam, szczyt, wędrowanie w jego kierunku zawsze pozostaje jedną a najpiękniejszych przygód podczas całego naszego pobytu. Nocleg.
W tym dniu opuszczamy Gwineę i przekraczamy granicę z Liberią. I pewnie ten moment będzie punktem kulminacyjnym tego dnia. Przekraczanie granic w Afryce Zachodniej czasami przypomina połączenie groteski z dramatem, a gdy ma ono miejsce w prowincjonalnym regionie dwóch państw prawie w ogóle nie odwiedzanych turystycznie, zatem... może być ciekawie. Przejazd do Saniquellie, małego miasteczka, które stało się sławne w 1959 roku, kiedy spotkali się tutaj prezydenci Ghany, Gwinei i Liberii. Właśnie wtedy i właśnie tu zostały zbudowane podwaliny Organizacji Jedności Afrykańskiej. Zwiedzanie budynku, w którym doszło do pamiętnego spotkania. Po południu przejazd do Gbarangi, drugiego największego miasta w Liberii. Nocleg.
Półdniowa wycieczka do oddalonych około 30 km od Gbarangi, wodospadów Kpatawe. To jedno z najbardziej romantycznych miejsc w Liberii i główne miejsce piknikowe dla mieszkańców okolic. Oprócz rozmarzenia się, będzie jeszcze okazja, by zażyć kąpieli, czy pokusić się o krótki trekking. Po południu dalsza podróż na południe kraju, do Monrowii – stolicy Liberii. Nocleg.
Zwiedzanie Monrowii – miasta nazwanego na cześć amerykańskiego prezydenta Jamesa Monroe’a, niejako w podzięce za przychylność idei sprowadzenia na te ziemie wyzwolonych niewolników zza oceanu. Wizyta w najstarszej części miasta – tzw. Mieście Chrystusa, zwiedzanie najstarszego kościoła, masońskiej świątyni, Muzeum Narodowego oraz wizyta na barwnym i uroczo chaotycznym Waterside Market. Po południu przejazd do Robertsport – najsławniejszego nadmorskiego kurortu Liberii. Co prawda w czasie ostatniej wojny domowej prawie cała infrastruktura turystyczna legła w gruzach, ale już się powoli odradza, a plaże zachwycają urokiem jak kiedyś. Wieczorna kąpiel w oceanie… Nocleg.
Pobyt na plaży. Zasłużony odpoczynek w najpiękniejszym skrawku liberyjskiego wybrzeża. Spacer po miasteczku. Popołudniu przejazd na granicę z Sierra Leone, do Bo Waterside nad rzeką Mano. Przekroczenie granicy i krótki spacer do przygranicznego miasteczka – Gendema. Nocleg.
Przejazd do Potoru. Odległość nie jest imponująca, ale droga jest jedną z najgorszych w Sierra Leone. Zatem trzeba przygotować się na naprawdę ciężką podróż. Dotarcie w rejon Tiwai – cudownej wyspy nad rzeką Moa porośniętej lasem deszczowym, z licznie występującą dziką zwierzyną i pięknymi krajobrazami. Nocleg pod namiotami.
Całodniowy pobyt na wyspie Tiwai – największe śródlądowej wyspie Liberii. Kiedyś właśnie tutaj była najliczniejsza koncentracja naczelnych w całej Afryce. Piesze safari po tropikalnym lesie, możliwość zobaczenia wielu gatunków małp, wśród nich również szympansów oraz koczkodanów diana, ogromnej ilości różnych ptaków oraz różnej maści gadów i płazów. Będzie też czas na wypoczynek i fakultatywnie (ok. 35 EUR) rafting rzeką Moa, podczas którego jest duża szansa zobaczenia bliskich wyginięcia hipopotamów karłowatych. Nocleg pod namiotami.
Przejazd do Kenema, trzeciego co do wielkości miasta w kraju, powstałego przy nieistniejącej już stacji kolejowej, miejsca, które słynie z handlu kawą, ziarnami kakaowca, drewnem, ale przede wszystkim z wydobycia i sprzedaży diamentów. To właśnie w okolicy Kenemy znajdują się największe kopalnie diamentów w Liberii. Spacer główną Hangha Rd, przy której ciągną się sklepy, w których można kupić drobną, niepozorną pamiątkę z podróży. Ot, takie maleństwo… Na przykład …diament. Nocleg.
Przejazd do Freetown, stolicy Sierra Leone – miasta, przez wielu uznawanego za najpiękniej położone nad całą Zatoka Gwinejską. Będziemy też mieli okazję sprawdzić, czy faktycznie jest tak „wolnym” jak wskazywałaby jego nazwa. Nocleg.
Zwiedzanie Freetown, spacer wokół sławnego Cotton Tree, znajdującego soię dokładnie w środku miasta. W jego sąsiedztwie pobudowano najokazalsze budowle pochodzące jeszcze z ery kolonialnej. Fakultatywnie (ok. 25 EUR) możliwość wycieczki do Tacugama Chimp Sanctuary - schroniska dla szympansów. Zostało ono założone, żeby zaopiekować się osieroconymi szympansami, które żyją w tym w swoim naturalnym środowisku. Nocleg.
Przekroczenie granicy z Gwineą. Przejazd do Conakry, czyli do miejsca, w którym zaczęła się nasza afrykańska przygoda. Uroczysta kolacja, czyli uliczne danie i schłodzone piwo. Wieczorem transfer na lotnisko i wylot do Berlina.
Przelot Conakry do Warszawy z przesiadkami (w zależności od rozkładów lotów możliwy przylot do Warszawy dnia następnego).
Informacje
I rata – 5000 zł (przy zapisie)
II rata – reszta kwoty (do 25 dni przed wyjazdem)
Dla klubowiczów – zniżka 5% (od ceny w złotówkach)
ZAPEWNIAMY W CENIE WYCIECZKI:
- przeloty samolotem Warszawa – Conakry – Warszawa;
- transport na całej trasie transportem (transport publiczny, wynajęte taxi, łódź);
- opiekę polskiego pilota wycieczek, oraz kierowcy/przewodnika podczas podróży wynajętym transportem;
- noclegi w hotelach turystycznych i guesthouse’ach (pokoje dwu/trzyosobowe, miejscami dormitoria, pod namiotami);
- wszelkie pozwolenia, opłaty drogowe, popularne niestety lokalne “łapówki”;
- ubezpieczenie NWW do 15000 PLN i KL do 30 000 EUR, bagaż 1000 PLN, składka na TFG, składka na TFP, podatek VAT-marża.
WE WŁASNYM ZAKRESIE:
- koszt wiz ok. 400 EUR;
- wyżywienia ok. 15 EUR/dzień;
- opcji fakultatywnych (ok. 225 EUR);
- wstępów do atrakcji turystycznych (ok. 150 Euro);
- opłat granicznych oraz obowiązkowych napiwków.
DODATKOWE INFORMACJE:
- szczepienie nie są obowiązkowe, lecz zalecane: żółtaczka A i B, błonica, tężec, polio, dur brzuszny,
- szczepienie obowiązkowe na żółtą febrę (żółta książeczka szczepień),
- profilaktyka antymalaryczna (duże zagrożenie malaryczne!),
- paszport z min. 4 pełnymi wolnymi stronami na wizy, ważny min. 6 miesięcy od daty zakończenia imprezy.
- grupa do 12 osób.
* ponieważ jest to Afryka, w powyższym programie mogą nastąpić korekty i zmiany – w zależności np: od rozkładu jazdy komunikacji lokalnej i innych czynników zewnętrznych – pozostające w gestii pilota.
* podane koszty wyżywienia, wstępów i opłat fakultatywnych, są orientacyjne i mogą ulec zmiani
Wyprawa jest autorskim programem BP „Supertramp”, stworzonym przy współpracy Zbyszka Borysa.